Kontynuacja pytania "Interpretacja wyniku USG węzłów chłonnych " z 11 stycznia 2021 r.
odp 1. - jestem po operacji oszczędzającej z procedurą wartownika. Pisałam, że węzły powiększone są po obydwu stronach. Czy w tej sytuacji badanie wartownika (węzeł po stronie piersi z usuniętą zmianą) będzie wystarczające do oceny, czy dalej drążyć temat?
odp 2. w odniesieniu do długości węzłów. Czy możliwe i spotykane jest, że długość węzłów określana w badaniu USG miarą 21 do 29 mm jest moją cechą? Tak jak pisałam, każdy lekarz to nie tyle bagatelizuje co nie przywiązuje do tego wagi i nie zleca mi biopsji (jestem pod opieką COI). W opisie USG jest informacja (wobec wyrażanej przeze mnie wątpliwości), że węzły chłonne pachowe podłużne o zachowanej typowej budowie zatokowej (z szeroką hyperechogeniczną zatoką) - najpewniej pozapalne. Nie wskazana jest szerokość węzłów jedynie długość - czy ma to jakieś znaczenie? Dodatkowo obydwa sprawiają wrażenie jakby były jakimś ścięgnem z łagodnym owalnym zgrubieniem pod pachą. Są przesuwne.
odp 3. Czy wykluczeniem przerzutów do węzłów byłby (negujący) wynik pobranego wartownika ze strony zmiany? Czy dalej naciskać na biopsję pod obydwiema pachami żeby to wykluczyć?
czytaj więcej