Mam 25 lat.
Wynik przezskórnej gruboigłowej biopsji piersi - celowanej: rak inwazyjny bez specjalnego typu, NHG 5 pkt., widoczna inwazja pojedynczych naczyń limfatycznych, ponadto w komórkach raka inwazyjnego stwierdza się silną ekspresję receptora estrogenowego w prawie 100% komórek, ekspresję receptora progesteronowego o zróżnicowanym nasileniu w ok. 80% komórek, ekspresję białka HER-2 - 2+ (status niejednoznaczny, FISH w toku), ekspresję antygenu proliferacyjnego Ki67 w około 22% komórek.
W rozmazach z BAC węzła chłonnego pachy prawej (niezawierających komórek utkania limfatycznego): Cellulae carcinomatosae.
Mój lekarz zlecił mastektomię metodą Maddena, a później terapię hormonalną. Moje obawy to wycięcie węzłów chłonnych. Chciałabym zapytać czy na podstawie moich dostępnych wyników badań konieczne jest wycięcie wszystkich węzłów? Boje się, ze względu na powikłania.
Dodam jeszcze, że operacja ma się odbyć 17.10. Do tej pory zrobiłam również usg brzucha i rtg klatki piersiowej, które nie wykazały żadnych podejrzanych zmian. W piątek (14.10) czeka mnie jeszcze scyntygrafia kości.
Proszę o opinię.
czytaj więcej