Moja mama jest po trzeciej czerwonej chemii. Nowotwór piersi z przerzutami do płuc i kości. Po chemii strasznie się męczy mimo leków przeciwwymiotnych (Atossa), cały czas ją rwie i wymiotuje ale samą śliną...
Czy takie długie rwanie nawet jeśli już jest 2 tyg. po chemii jest od takiego właśnie leczenia?
Mamie dano leki na wyciszenie bo ona strasznie emocjonalnie do tego podchodzi, ale na samą myśl przyjmowania leków lub jedzenia ma odruch wymiotny....co robić?
czytaj więcej