Mam 37 lat, jestem po operacji oszczędzającej piersi lewej oraz wycięciu węzłów z pachy. Badanie histopatologiczne wykazało: rak naciekający bez specjalnego typu - guz o wymiarach 1,6x1x1,5 cm, G3, zatory w świetle naczyń limfatycznych na obwodzie guz, zaawansowanie nowotworu pt1cN1a(sn)Mx. Dodam , że stwierdzono przerzuty do 3 węzłów chłonnych w tym w 2 węzłach naciekanie torebki przez komórki raka. Receptory: ER - reakcja 10 - 20%, PR - 10 - 20%, HER 2 - +++, reakcja o silnym natężeniu w niespełna 25% komórek - odczyn dodatni. Ki67 - 30- 40%. Ogólnie - podtyp luminalny B (HER2 dodatni).
Wczoraj otrzymałam schemat leczenia i wygląda on następująco: chemioterapia (pierwszy wlew pod koniec listopada) 4x AC, 4x docetaksel/paklitaksel, radioterapia (jeszcze nie wiem ile razy), po radioterapii herceptyna oraz hormonoterapia - tamoksyfen. Mam wątpliwości odnośnie herceptyny, czy nie będzie to za późno gdy zostanie zaaplikowana dopiero po radioterapii? Czytałam, że lepsze efekty przynosi włączenie jej do chemioterapii z taksanami. Czy to prawda? Ponadto słyszałam także, że tamoksyfen przy HER +++ nie jest zbyt skuteczny. Co zamiast niego ewentualnie byłoby dla mnie polecane?
czytaj więcej