Witam,
4go września tego roku miałam mastektomie z jednoczesną rekonstrukcją,
W maju 2018 roku skończyłam radioterapie na tą pierś.
Rekonstrukcja z implantem, usuniecie sutka z otoczką tylko. Rana goiła się ładnie na początku, wyglądała na w pełni zagojoną, po 6 tyg kompletnie się otworzyła, lekarz oczyścił i zaszył na nowo. Dzisiaj wróciłam z ściągnięcia szwów i są 3 mniejsze dziurki, lekarz powiedział że pod spodem wygląda na zagojoną ranę, a te dziury się niby zrosną. Nie mam szwów, taśmą ściągnęli góre do dołu żeby niby się zrosło, zwykły opatrunek założyli i na kontrole w piątek mam przyjechać.
Drugą ranę mam pod pachą i ta z kolei zagoiła się pięknie a też była naświetlana 2,5 roku temu.
Od czego to zależy że tak się rozchodzi rana?
ile razy może się tak rozchodzić?
co mogę zrobić żeby pomóc gojeniu się tej rany?
Czy jak się nie będzie goić to mogą mi wyciągnąć implant?
Z góry dziękuje za rady
4go września tego roku miałam mastektomie z jednoczesną rekonstrukcją,
W maju 2018 roku skończyłam radioterapie na tą pierś.
Rekonstrukcja z implantem, usuniecie sutka z otoczką tylko. Rana goiła się ładnie na początku, wyglądała na w pełni zagojoną, po 6 tyg kompletnie się otworzyła, lekarz oczyścił i zaszył na nowo. Dzisiaj wróciłam z ściągnięcia szwów i są 3 mniejsze dziurki, lekarz powiedział że pod spodem wygląda na zagojoną ranę, a te dziury się niby zrosną. Nie mam szwów, taśmą ściągnęli góre do dołu żeby niby się zrosło, zwykły opatrunek założyli i na kontrole w piątek mam przyjechać.
Drugą ranę mam pod pachą i ta z kolei zagoiła się pięknie a też była naświetlana 2,5 roku temu.
Od czego to zależy że tak się rozchodzi rana?
ile razy może się tak rozchodzić?
co mogę zrobić żeby pomóc gojeniu się tej rany?
Czy jak się nie będzie goić to mogą mi wyciągnąć implant?
Z góry dziękuje za rady