Mam 54 lata i jestem 4 tygodnie po operacji oszczędzającej prawej piersi nowotworu złośliwego (ćwiartka górna zewnętrzna sutka) C50.4. Mam usunięte 2 węzły wartownicze. W trakcie ustalania daty na radioterapię wysłano mnie na USG dołu pachowego, gdyż odczuwałam ból. Lekarka była dociekliwa i zrobiła też USG lewej piersi, które wykazało guza. Radioterapia została zawieszona i wysłano mnie na biopsję cienkoigłową. Martwię się, że będę musiała być poddana operacji lewej piersi, a jeżeli tak to wydłuży się w czasie oczekiwanie na radioterapię. Uważam że doszło do zaniedbania bo przed pierwszą operacją miałam robione USG obu piersi ale wynik nie został dostarczony do lekarza onkologa.
Czy nadal będę czekać w długich kolejkach, jak przed pierwszą operacją, gdzie musiałam czekać 3 miesiące? Czy mam prawo do kolejnej operacji poza procedurą, która obowiązuje, czy znów muszę czekać na kolejne konsylia? Boję się, że w tym czasie będzie nawrót nowotworu. Po jakim czasie od przeprowadzenia operacji powinnam być poddana radioterapii? Do kogo mogę się zwrócić o pomoc w tej sprawie?
czytaj więcej