Bardzo proszę o opinię w następującej sprawie:
Mam 40 lat. 2 lata temu zdiagnozowano u mnie raka trójdodatniego, ki67 30-40%, G3, 3 węzły zajęte. Przeszłam odpowiednie leczenie (operacja oszczędzająca, chemio, radio, immunoterapia), aktualnie spożywam jeszcze tamoksyfen. Kilka miesięcy temu przeszłam profilaktyczną mastektomię z jednoczasową rekonstrukcją, usunięte mam także jajniki (mutacja genu). W związku z tym zastanawiam się, czy zasadne jest spożywanie tamoksyfenu, zwłaszcza, że miałam dosyć niską hormonozależność guza zarówno ER jak i PgR wynosiły 10-20%. Czy aby nie więcej jest minusów niż plusów dłuższej antyhormonoterapii?
czytaj więcej